poniedziałek, 7 września 2015

The Hidden - Fearful Symmetry




The Hidden - Fearful Symmetry
2014, Divebomb Records

Mamy tutaj do czynienia z pewną nutką tajemnicy. Materiał na ten album został nagrany na przełomie 1999 i 2000 roku przez szwedzki zespół z Uppsali. Biorąc pod uwagę, że thrash i speed dopiero miały powstać w następnych latach, muzyka którą nagrał The Hidden jest niesamowita. Mamy tutaj prosty thrash/speed brzmiący jak uproszczone Agent Steel zderzone z Nuclear Assault, Slayerem i Abattoir. Porównanie z Agent Steel z okresu Bruce'a Halla nasuwa się samo tym bardziej, że wokalista ma bardzo podobną barwę głosu, a same teksty, jakie zespół napisał do swoich utworów, też obracają się wokół teorii spiskowych i różnego sortu tematów tabu. Mimo to, aż trudno uwierzyć, że małym undergroundowym zespołem zainteresowały się także agencje rządowe. Ukończone nagranie The Hidden zostało skonfiskowane, a taśmy matki zostały najprawdopodobniej w tajemnicy zniszczone. Członkowie zespołu zostali aresztowani i poddaniu wnikliwemu przesłuchaniu przed zwolnieniem. Biorąc pod uwagę, że stało się to w Szwecji, kraju który raczej nie przychodzi jako pierwszy do głowy, gdy się mówi o kosmitach, masonach, układach i spiskach, i to w 2000 roku, to można się nieźle za głowę złapać.


Choć to dlaczego taka sytuacja miała miejsce nadal jest tajemnicą, to na szczęście okazało się, że w ręce władzy nie wpadła kopia oryginalnego nagrania, która została odnaleziona niedawno w studio nagraniowym. Dzięki temu , tym razem bez przeszkód, materiał ten ujrzał światło dzienne. Co w nim było takiego kontrowersyjnego, że aż weszła na niego rządowa cenzura, trudno orzec.”Fearful Symmetry” zawiera dobrze zmontowany thrash/speed, w którym bardzo dużo widać wpływów innych zespołów. W bardziej thrashowych momentach utworu tytułowego słychać Exodus. Zwrotka i bridge’e w “N.23th St. Apt.213” brzmi niemal zupełnie jak slayerowy “Angel of Death” (oprócz tego pojawia się tam nawet charakterystyczna linia melodyjna z Carminy Burany). Sam Slayer przebija się w różnorakich riffach w pozostałych utworach. W dodatku wokalista bardzo często popada w manierę śpiewania Bruce’a Dickinsona.


Na szczęście oprócz tego The Hidden wysiliło się także na odpowiednią ilość firmowych patentów i motywów, które odwracają uwagę od oczywistych inspiracji. “Fearful Symmetry” zostało nagrane mniej więcej w tym samym okresie, w którym wyszło “Omega Conspiracy” Agent Steel. Trzeba przyznać, że The Hidden lepiej grało wtedy w stylu Agent Steel niż sam Agent Steel. Jak na 2000 rok, czyli na przedsionek tego całego renesansu thrashu, to nagranie brzmi niesamowicie. Jest na nim co prawda wiele rzeczy, które można by było lepiej zagrać, gdyż co jakiś czas słyszy się na nim niemal oczywiste zlepki zapożyczeń z klasycznych kapel. Mimo to, jest to materiał godny polecenia. “Fearful Symmetry” zostało poskładane w interesujący sposób. Nie mamy tutaj co liczyć na nudę, gdyż The Hidden sięga po różne rodzaje klimatu i natężenia thrashu w swych utworach. No nie da się nie machać banią do takiego przebojowego “Cut Your Wrist (Bleed You Poser)”, który mimo mocnej i agresywnej wymowy oraz ostrych, prostych riffów, został także przyobleczony w niezwykle melodyjne leady. Miejscami jest może trochę zbyt, nazwijmy to - nowocześnie, jednak nie zaburza to zbytnio odbioru całości.



Ocena: 4/6



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz