wtorek, 17 października 2017

Vampire – With Primeval Force





Vampire – With Primeval Force
2017, Century Media

Powołany do życia w 2011 roku, szwedzki Vampire od początku stanowił interesujący punkt na młodej scenie metalowej. Profil ich spojrzenia na death metal, który nie wzdraga się przed black/thrashowymi rejonami, stanowi smaczny kąsek dla każdego fanatyka dobrej metalowej muzyki. Wraz z premierą „With Primeval Force” Szwedzi dalej niosą swój plugawy sztandar piekielnych wyziewów. I robią to naprawdę z klasą.

Najnowsze dzieło Vampire to obezwładniający muzyczny atak, pełen mięsa, przestrzenności i niezwykle energetycznego dynamizmu. „With Primeval Force” elektryzuje od pierwszych sekund otwierającego „Knights of the Burning Crypt”, który atakuje bez litości. Mimo niezwykle zagęszczonego szturmu gitar i bębnów, w kompozycji znalazło się miejsce na niezwykle klimatyczną wstawkę zagraną na klasycznej gitarze, której akompaniuje melancholijny lead. Taki zabieg dodał niezwykłego wymiaru i atmosfery do tego kawałka, a nie jest to jedyny moment, w którym muzyka Vampire obiera nieoczekiwanego kierunku. Mimo dość prostej death/thrashowej wymowy, muzycy Vampire idealnie zaaranżowali swoje utwory, dbając o to, by nie było mdło czy monotonnie.

Na „With Primeval Force” czeka na nas solidna porcja ognistych solówek, bestialskich riffów, plugawych zaśpiewów i organicznego brzmienia. Nazwa wydawnictwa w pełni pasuje do jego zawartości – jest surowo i pierwotnie. I bardzo dobrze. Po „Cimmerian Shade” spodziewałem się czegoś naprawdę godnego i się nie zawiodłem. „With Primeval Force” jak diabelski piec hutniczy, formuje rozgrzaną, piekielną stal, kipiąc naokoło ogniem i przemocą. Swoją drogą trochę szkoda, że Century Media uparło się, by wydać to w digipaku (przestańcie promować to ścierwo. Serio.), ale na szczęście istnieje także wersja na winylu z gatefoldem.

Ocena: 5,3/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz