Misanthropy – Prelude to Execution
2017
2017
Dość interesujący wyziew z hiszpańskiego undergroundu.
Złowrogi death/thrash ze wściekłą laską na wokalu. Warsztatowo dość poprawny, a
przy tym potrafiący zainteresować słuchacza. W debiutanckiej EP dostajemy sześć
fajnych kawałków, które w swej formie i brzmieniu przywodzą na myśl takie nazwy jak Cancer, Ripping
Corpse, Massacra czy Armoured Angel. W bardziej thrashowych momentach odzywa
się Holy Moses - skojarzenia z nim potęguje także niezwykle agresywny wokal Danieli
Venery.
Całość troszeczkę skrzypi w wolniejszych, smolistych momentach –
tam gdzie deathowe inklinację są najbardziej widoczne. Mimo wszystko jest w nich za mało żywiołu i mocy. Zwłaszcza z takim brzmieniem talerzy, które jest
średnie. Na szczęście wszystkie inne instrumenty oraz sam wokal brzmią naprawdę
dobrze, zwłaszcza jak na takie niezależne wydanie.
Fajna ciekawostka, niby nic takiego oryginalnego, a jednak
widać, że zespół potrafi pokazać, że ma na siebie interesujący pomysł. Szału nie ma, ale poziom został zachowany. Zobaczymy jak się
sytuacja rozwinie, póki co można obadać i mieć ostrożną nadzieje, że
Misanthropy się po drodze nie zebździ.
Ocena: 4/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz