czwartek, 10 maja 2018
Old Serpent – Time-Intact
Old Serpent – Time-Intact
2018
Co jakiś czas – tak ni z gruchy, ni z pietruchy – pojawia się jakieś małe wydawnictwo zespołu, o którym wcześniej nikt nie słyszał, które to niemalże poraża swym poziomem. Tym razem jakiś obskurny wąż wychynął z greckiej ziemi, przynosząc nam naprawdę porządne nagranie, pełne heavy metalowej energii i epickiego patosu. Nie są to, co prawda, jakieś niestworzone cuda na kiju, niemniej nadal ta płytka jest warta naszej uwagi.
Old Serpent w pełni hołduje klasykom heavy metalu pokroju Omen i Attacker. Fajnym motywem są organy Hammonda, które co jakiś czas przebijają się wśród riffów i solówek; zupełnie jak w projekcie Marka Sheltona Hellwell. Jeżeli mam jakieś zastrzeżenia do tego nagrania, to może zbytnia powtarzalność kwadratowych motywów stanowi tutaj tę przysłowiową łyżkę dziegdziu. Ja wiem, że stylistyka zobowiązuje, a i sam zespół starał się przeciwdziałać monotonii poprzez różnorakie leady wstawiane tu i ówdzie, ale nadal czuć, że można było tu zrobić więcej. No i sam wokal też nie powala. Można było z niego wydobyć więcej. Ale nie obciąża to za bardzo odbioru debiutanckiej EP Old Serpent. Nadal jest to solidne ujęcie tematu heavy metalu.
Ocena: 4/6
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz