sobota, 1 października 2016

Burial – Relinquished Souls





Burial – Relinquished Souls
1993/2015, Memento Mori

Czas na nieco zapomniany klasyk. Burial – „Relinquished Souls” to holenderski death metal i to przy okazji jaki! Najłatwiej go opisać w dość obrazowym skrócie – „Relinquished…” brzmi jak europejska odpowiedź na „From Beyond”. Momentami do takiego stopnia, że aż można się pomylić. Produkcja brzmienia jest bardzo podobna, a niektóre numery, w tym otwierający album „The Second Coming”, brzmią jakby żywcem wyrwane z debiutu florydzkich masakratorów.

Jak ktoś jest zakochany we „From Beyond” i szuka usilne więcej podobnych produkcji, to jedyna płyta z dorobku holenderskiego Burial jest idealnym typem. Nie oznacza to, że Holendrzy lecieli na usilnym plagiacie death metalowych niszczycieli z Florydy. Burial wytrwale muruje własny katafalk zniszczenia i moru, korzystając przy tym z godnych wzorców.

Warto wspomnieć, że na „Relinquished Souls” nie usłyszymy wyłącznie stylistycznych inspiracji rodem z Massacre. Natrafimy tutaj też na motywy jak z Death z okresu „Spiritual Healing”. Jest to zwłaszcza widoczne w „Failure of Technology”. Niesamowite wrażenie robi taka przesiadka z death/thrashowego wpierdolu prosto w progresywne (ale nadal ciężkie) i neoklasycystyczne patenty. Generalnie propsuję i polecam.

Z takich bardziej narzucających się skojarzeń, możemy dostrzec tu nieco Solstice, Demolition Hammer, szczyptę Benediction oraz pikantne fragmenty w stylu szybszych motywów z Asphyx, jednak Burial swój styl wyraźnie wykuł na kanwie Massacre i Death. I bardzo dobrze, bo czerpie ze stylistyk firmowanych przez te kapele to, co najlepsze i niezwykle umiejętnie spaja to w potężną całość. Można narzekać, że za mało oryginalne i w ogóle uprawiać malkontenctwo w opór, ale hej – to jest death metal. To ma być rzeźnia. I w istocie dostajemy tutaj istną jatkę.


Ocena: 5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz